29 maja na półwyspie Reykjanes na Islandii ponownie wybuchł wulkan. Ze szczeliny o długości około 3,4 km w pobliżu krateru Sundhnúkur zaczęły wypływać strumienie lawy. Na dwie godziny przed rozpoczęciem erupcji Norweska Agencja Meteorologiczna przewidziała pojawienie się magmy, po czym w Grindavik ogłoszono stan wyjątkowy i rozpoczęto pilną ewakuację ludności.
Naukowcy szacują, że w szczytowych momentach siła erupcji sięgała nawet
2 000 metrów sześciennych lawy na sekundę.
Erupcja wulkanu na półwyspie Reykjanes na Islandii, 29 maja 2024 r.
Benedikt Gunnar Ofeigsson, szef działu pomiarów deformacji w Islandzkim Biurze Meteorologicznym, skomentował sytuację: „To była kolosalna prędkość. Była znacznie wyższa niż widzieliśmy wcześniej... Ucieczka przed nią byłaby niemożliwa”.
Erupcję poprzedziła seria podziemnych wstrząsów: w ciągu 7 dni przed tym wydarzeniem w pobliżu krateru Sundhnúksgígar zarejestrowano około 400 trzęsień ziemi, z których najsilniejsze miało magnitudę 2,2.
Od marca 2021 r. była to już ósma erupcja na półwyspie Reykjanes i już piąty w systemie Svartsengi w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Od 31 maja kilka dni ulewnych deszczy doprowadziło do nagłych, śmiertelnych powodzi w południowych Niemczech. W wyniku klęski żywiołowej zginęło co najmniej 5 osób.
W kilku regionach kraju ogłoszono stan wyjątkowy. Najbardziej ucierpiały kraje związkowe Bawaria i Badenia-Wirtembergia, a stan klęski żywiołowej ogłoszono w trzech okręgach Bawarii: Augsburg, Aichach-Friedberg i Günzburg.
Wiele tam zostało zniszczonych, a woda zalała osiedla.
Całe miasta znalazły się pod wodą
do głębokości kilkunastu metrów.
Obszary mieszkalne zaczęły przypominać miasta duchów.
Poważna powódź w Niemczech, czerwiec 2024 r.
Ruchliwe autostrady i odcinki linii kolejowych zostały zalane i zablokowane.
Do katastrofy ekologicznej doszło w powiecie Freising w Górnej Bawarii - w wyniku powodzi z uszkodzonych zbiorników wyciekł olej opałowy. Plama oleju była widoczna z powietrza.
2 czerwca pociąg pasażerski wykoleił się z powodu osunięcia się ziemi w Badenii-Wirtembergii, w pobliżu miasta Schwäbisch Gmünd. Na szczęście, ponieważ wagony nie przewróciły się, żaden ze 185 pasażerów nie został ranny.
Osuwisko w Badenii-Wirtembergii pokryło część autostrady, grzebiąc przejeżdżający samochód
Osuwisko pokryło również część autostrady, grzebiąc przejeżdżający samochód. Kierowca został cudem uratowany.
31 maja w gminie Sigmarszell w Bawarii, w ciągu jednego dnia spadło 134,8 mm deszczu. Tymczasem średnia miesięczna suma opadów dla maja na tym obszarze wynosi 106,1 mm. Ludzie musieli być ratowani przez łodzie, a niektórzy nawet przez helikopter.
Z dotkniętych obszarów ewakuowano ponad 6 000 osób.
4 czerwca w mieście Passau w Dolnej Bawarii ogłoszono stan wyjątkowy z powodu pogarszających się warunków powodziowych. Dunaj przekroczył prognozowany poziom o 10 metrów. Ulice i place Passau zostały zamknięte z powodu powodzi, odwołano lekcje w szkołach. Zakłócony został ruch drogowy.
Ulice i place miasta Passau w Dolnej Bawarii zostały zamknięte z powodu powodzi
W usuwanie skutków klęski żywiołowej zaangażowanych było ponad 60 000 ratowników.
Według statystyk, powodzie tej wielkości powinny występować nie częściej niż raz na sto lat. Jednak w ostatnich latach takie zdarzenia miały już miejsce w odstępie kilku lat.
W tygodniu od 29 maja seria potężnych burz nawiedziła europejską część Rosji. Ogromny obszar, od Archangielska na północy po Republikę Dagestanu na południu kraju, ucierpiał z powodu dużego gradu, silnych wiatrów i nietypowych ulew.
Następujące regiony zostały dotknięte przez burzę: Republika Karaczajo-Czerkieska, Kraj Stawropolski, Kraj Krasnodarski, Obwód Kurski, Obwód Pskowski, Republika Baszkortostanu, Obwód Moskiewski, Obwód Niżny Nowogród, Obwód Kurgański, Obwód Kaliningradzki, Obwód Wołgogradzki, Obwód Jarosławski, Obwód Władimirski, Obwód Briański, Republika Karelii, Obwód Leningradzki, Republika Tatarstanu, Obwód Archangielski, Obwód Tambowski, Obwód Samarski, Obwód Woroneski, Republika Kałmucji i Republika Dagestanu.
W europejską część Rosji uderzyła seria potężnych burz
W dniach 30 i 31 maja duże grad, czasami wielkości kurzego jaja uderzył w Kraj Krasnodarski i Kraj Stawropolski.
W niektórych miejscach grad był tak intensywny, że ziemia pokryła się warstwą lodu. Duże gradobicia uszkodziły samochody i dachy domów. Zniszczenia gruntów rolnych były ogromne.
W kilku dzielnicach Stawropola w ciągu jednego dnia spadło ponad 60% miesięcznej normy opadów. W jednej z wiosek porywisty wiatr przewrócił konstrukcję reklamową z betonową podstawą i częścią paneli słonecznych, zerwał dachy w niektórych gospodarstwach domowych i powalił drzewa na rury gazowe i linie energetyczne. Około 9000 osób pozostało bez prądu.
31 maja w mieście Czerkiesk w wyniku nawałnicy zginęła jedna osoba, a około trzydziestu zostało rannych. Żurawie wieżowe nie wytrzymały podmuchów wiatru. Setki samochodów i ponad 600 budynków zostało uszkodzonych.
Według lokalnych mieszkańców był to najsilniejszy huragan w Karaczajo-Czerkiesji
w ciągu ostatnich 20 lat.
W Czerkiesku huraganowe wiatry powaliły żurawie wieżowe i ogromne drzewa
W drugiej połowie dnia 31 maja, po anomalnym upale, Moskwę nawiedziła ulewa. W zachodniej części stolicy, w rejonie Krasnogorska, w ciągu zaledwie kilku godzin spadło 45% miesięcznej normy opadów. Ulewie towarzyszyły błyskawice i potężne grzmoty. Na moskiewskim przedmieściu Balashikha uderzenie pioruna zabiło człowieka.
2 czerwca oberwanie chmury spowodowało powódź na ulicach i alejach Kaliningradu. Zalane zostały piwnice i niższe piętra budynków. Woda spływała z sufitów w centrach handlowych. Wiele samochodów było zanurzonych po dach.
W Kaliningradzie samochody zanurzone po dach
W Chinach katastrofy klimatyczne zdarzają się niemal codziennie.
30 maja pogoda w Pekinie zmieniła się nagle w ciągu zaledwie kilku sekund. Mieszkańcy stolicy dzielili się w sieciach społecznościowych swoimi wrażeniami z tego, jak słoneczny dzień nagle zamienił się w noc, rozpoczęła się burza z ulewnym deszczem i huraganowymi wiatrami o prędkości przekraczającej 37 m/s.
Duże drzewa zostały wyrwane z korzeniami, wiele z nich spadło na samochody i zablokowało drogi, dachówki i gonty spadły z domów na pieszych. Potężne podmuchy wiatru zwalały ludzi z nóg. Huraganowe wiatry zaskoczyły alpinistów przemysłowych, którzy pracowali na fasadzie wieżowca, powodując ich kołysanie na dużej wysokości. Cudem udało im się uniknąć obrażeń i wrócić na ziemię.
Huraganowy wiatr w Pekinie zwalił ludzi z nóg i zakołysał wspinaczami przemysłowymi na dużej wysokości
1 czerwca tajfun Maliksi uderzył w wybrzeże prowincji Guangdong, prawie miesiąc wcześniej niż zwykle.
Najwyższy poziom zagrożenia ogłoszono w prowincji Guangxi z powodu ulewnych deszczy, które od 2 czerwca objęły powiat Fengshan, powodując rozległe powodzie.
Poważna powódź w prowincji Guangxi w Chinach
Wiele regionów Chin zostało dotkniętych powodzią. Zgodnie z regionalnym zarządzaniem zasobami wodnymi z 5 czerwca, poziom wody w 37 rzekach w kraju przekroczył poziom krytyczny, w niektórych miejscach o ponad 2 metry.
W samym tylko Autonomicznym Regionie Guangxi Zhuang ulewne deszcze dotknęły ponad 23 000 osób.
Wczesnym rankiem 3 czerwca mieszkańcy prefektury Ishikawa w Japonii zostali przestraszeni nowym silnym trzęsieniem ziemi o magnitudzie 5,9. Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej, epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w rejonie Noto, na głębokości około 10 km. Kilka minut po pierwszym wstrząsie nastąpił kolejny o sile 4,8.
Wydarzenia sejsmiczne miały miejsce na tym samym obszarze, który wciąż próbuje otrząsnąć się z ogromnych zniszczeń po styczniowym trzęsieniu ziemi. Uszkodzone domy w obszarach górskich pozostają w stanie zniszczenia, a ponad 3300 mieszkańców prefektury jest zmuszonych do przebywania w tymczasowych ośrodkach zakwaterowania.
Domy uszkodzone przez trzęsienie ziemi w rejonie Noto w prefekturze Ishikawa w Japonii
Ze względu na niewielką głębokość hipocentrum, trzęsienie ziemi było odczuwalne na dużym obszarze. W miastach Wajima i Suzu w prefekturze Ishikawa zarejestrowano wstrząsy o magnitudzie powyżej 5. Słabszą aktywność sejsmiczną odnotowano w regionach Tohoku i Chugoku.
Usługi kolejowe zostały zawieszone. W mieście Joetsu pojawiły się pęknięcia w budynkach. W mieście Wajima zawaliło się kilka domów, które zostały już uszkodzone przez trzęsienie ziemi 1 stycznia 2024 roku.
3 czerwca w mieście Keelung na wyspie Tajwan doszło do potężnego osunięcia się ziemi. Droga Beining została zablokowana. Miejska straż pożarna poinformowała, że uszkodzonych zostało dziewięć pojazdów, z których dwa zostały zmiażdżone przez gruz. Dwie osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala.
Pojazdy uszkodzone przez osuwisko w pobliżu miasta Keelung na Tajwanie
Straż pożarna miasta Tajpej wysłała na miejsce ratowników i psy poszukiwawcze, aby upewnić się, że nikt nie został uwięziony pod gruzami.
Ponieważ droga Beining biegnie wzdłuż wybrzeża, wysłano również nurków, aby sprawdzili obszar przybrzeżny pod kątem ewentualnych ofiar.
29 maja w mieście Marathon w Teksasie (USA) w ciągu godziny temperatura spadła o 30°C, z 41°C do 10°C.
Niezwykłemu spadkowi temperatury towarzyszyła nietypowa ilość gradu. Wysokość zasp osiągnęła 60 cm.
Szef straży pożarnej w Marathonie poinformował, że w ciągu godziny warunki pogodowe zmieniły się z letnich na zimowe. Na główną ulicę miasta spadło około 60 cm gradu, przypominającego śnieg.
Gradobicie w mieście Marathon, Teksas
Do oczyszczenia ulic trzeba było użyć sprzętu do odśnieżania.
Według Południowoafrykańskiej Służby Meteorologicznej (SAWS), w dniach od 3 do 4 czerwca RPA nawiedziły silne wiatry, co najmniej dwa tornada, grad, śnieg i ulewne deszcze.
Prowincje KwaZulu-Natal i Przylądku Wschodniego zostały poważnie dotknięte. Zginęły co najmniej 22 osoby, a ponad 55 zostało rannych. Ponad 2000 mieszkańców zostało ewakuowanych z niebezpiecznych obszarów.
W mieście Tongaat w prowincji KwaZulu-Natal, gdzie przeszło niszczycielskie tornado, doszło do znacznych uszkodzeń infrastruktury: ucierpiały szkoły, drogi, budynki użyteczności publicznej i placówki medyczne. Setki domów zostało poważnie uszkodzonych lub zniszczonych. Ulewny deszcz uszkodził transformatory i linie energetyczne, pozbawiając mieszkańców prądu. Uszkodzone zostały również wieże telefonii komórkowej.
Zniszczone domy po przejściu tornada przez miasto Tongaat w prowincji KwaZulu-Natal
Lokalni mieszkańcy byli zszokowani skalą wydarzenia. Jeden z nich powiedział: „Nigdy nie sądziłem, że coś takiego może się wydarzyć w naszej okolicy. Zawsze czułem, że ten obszar jest bezpieczny”.
Niektórzy mieszkańcy Tongaat, którzy stracili swoje domy, zostali zakwaterowani w budynkach publicznych, ale większość wolała pozostać w ruinach swoich domów w obawie, że ich dobytek zostanie skradziony.
W prowincji Wschodniego Przylądku powodzie zniszczyły drogi i domy. Według południowoafrykańskiej służby meteorologicznej (SAWS), niektóre obszary prowincji doświadczyły najbardziej mokry czerwcowy dzień w historii obserwacji.
Potężną burzę poprzedziły niesezonowo wysokie temperatury, po których nastąpiło nagłe ochłodzenie i wczesne opady śniegu. Powstały 30-centymetrowe zaspy, gigantyczne jak na ten region, które spowodowały zablokowanie kilku dróg w prowincji.
I w prowincji Północnego Przylądku,
śnieg spadł po raz pierwszy od około 40 lat.
Nietypowy śnieg w prowincji Przylądkowej Północnej, Republika Południowej Afryki
W miarę jak nasza planeta się nagrzewa, liczba uderzeń piorunów gwałtownie rośnie. Według naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego, wzrost temperatury powietrza o 1 stopień zwiększa liczbę atmosferycznych wyładowań elektrycznych o 12%.
Jednocześnie burze z piorunami coraz częściej prowadzą do tragicznych konsekwencji.
Ratownicy pracują na miejscu tragedii po uderzeniu pioruna w Czechach
30 maja w Rosji, w regionie Niżnego Nowogrodu, mężczyzna zmarł podczas rejsu po rzece. Według jego żony, która w tym czasie była w pobliżu, na prawie czystym niebie pojawiła się chmura, a następnie piorun uderzył w łódź.
31 maja w mieście Balashikha w obwodzie moskiewskim piorun zabił mężczyznę idącego ulicą, uderzając w parasol, którym chronił się przed deszczem.
Tego samego dnia w Azerbejdżanie uderzenie pioruna zabiło trzy osoby, a kolejna została poważnie ranna. Do incydentów doszło w kilku dzielnicach w zachodniej części kraju.
2 czerwca w Czechach piorun uderzył w plac zabaw w parku, w którym odbywał się festiwal dla dzieci. Osiemnaście osób zostało rannych, z czego połowa to dzieci. Niektórych rannych udało się reanimować na miejscu. Co najmniej siedem osób pozostaje w stanie krytycznym w szpitalu.
W ciągu 10 lat błyskawice stały się dwa razy dłuższe i trwają dłużej.
Pojawiły się super błyskawice, których moc jest tysiąc razy większa niż zwyklych.
Ogromne błyskawice rozdzieliły niebo
Średnia liczba uderzeń piorunów w regionie arktycznym, w tym w Kanadzie, na Syberii, Alasce i Oceanie Arktycznym, wzrosła z około 18 000 rocznie do ponad 150 000. Podobny wzrost obserwuje się na całej planecie.
Suche burze stały się częstsze (są to burze, które występują bez opadów lub z minimalnymi opadami). Są one przyczyną poważnych pożarów.
Zaczęły się również pojawiać rzadkie zimowe burze.
Błyskawice są związane nie tylko z atmosferą, ale także z procesami zachodzącymi w głębi Ziemi. Nasza planeta wchodzi obecnie w 12 000-letni cykl katastrof klimatycznych, podczas których jądro Ziemi jest poddawane wpływom kosmicznym i otrzymuje ogromną dodatkową energię.
Ta energia i naładowane cząstki z głębi planety prowadzą do redystrybucji ładunków, zwiększonej jonizacji powietrza, a w rezultacie do powstawania błyskawic.
Oczywiste jest, że fizyka procesów burzowych zmienia się dramatycznie. Te same katastrofalne zmiany zachodzą we wszystkich naturalnych zjawiskach na naszej planecie.
Teraz wszyscy rozsądni ludzie zastanawiają się, co czeka nas dalej. Aby odpowiedzieć na to pytanie i zrozumieć, jak zapobiec katastrofie planetarnej, zalecamy obejrzenie forum „Globalny kryzys. Odpowiedzialność”.
Zobacz wersję wideo tego artykułu tutaj:
Zostaw komentarz